Norwegia 2009
reż. Tommy Wirkola
gatunek: gore, horror
Tym razem przecząc nieco nazwie bloga będzie mniej ambitnie. Całkiem nieambitnie wręcz. I chyba najkrócej ze wszystkich 140 postów.
Film ten ma fabułę, Grupa studentów medycyny jedzie do chatki głęboko w górach. Tam odwiedza ich wędrowiec mówiąc o stacjonującym w okolicy żołnierzach III Rzeczy w czasach II Wojny Światowej. Później młodzi odkrywają w chatce kosztowności z czasów wojny. Wkrótce nawiedza ich oddział zombie-nazistów...
Ciężko mi w ogóle pisać o tym gniocie. Nie wiem jaki to gatunek (horror? komedia? gore?), gra aktorska jest i tyle, fabuła nie istnieje a efekty specjalne wołają o pomstę do nieba. Nagromadzenie absurdów i obrzydliwości jest totalne. Po prostu lepiej trzymać się od tego z daleka. Naprawdę nie warto. Najgorszy film jaki widziałem. Powstała nawet druga część tego dzieła...serio nie wiem po co i dla kogo. I kto na to daje pieniądze?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz